czwartek, 19 września 2019

Włóczka Milk Cotton

Witajcie w ten chłodny dzień.
Dziś króciutki pościk o wełence, którą zamówiłam na próbę z Aliexpress.
To Milk Cotton:


Z jednego motka wyszło mi prawie 9 takich podkładek pod kubki (szydełko rozm. 3,25). Podkładki polecą do Gliwic dla Fundacji Kolorowe Damy
A poniżej mój pierwszy szydełkowy koszyczek zrobiony z przypadkowej wełny:
Bardzo dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Obecnie w ilościach hurtowych robię kartki świąteczne (nigdy nie jest za wcześnie), które na pewno pokażę już niedługo :)
Trzymajcie się ciepło.

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładny koszyczek i cudne podkładki. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne podkładki, podziwiam ją nie potrafię nic zrobić ani na drutach ani na szydełku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne cieniowanie ma ten motek i ładnie wyszły te podkładki, a koszyczek wygląda uroczo:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny ten koszyczek ;) znaki na moim hafcie japonskim znacza: kochac/milowac, zaufanie/wierność i prawda/uczciwosc ale kojenosci nie pamietam ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo jestem ciekawa jaka jakość tej włóczki,bo też się przymierzam:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super przydatny koszyczek,też kiedyś szydełkowałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prosty wzorek podkładki a z tej cieniowanej włóczki wygląda rewelacyjnie :)
    Koszyczek również bardzo udany :)

    OdpowiedzUsuń