Zostałam poproszona o wykonanie kartki z okazji przejścia na emeryturę.
Przeszukiwałam jakiś czas temu czeluście Internetu i natknęłam się na kartkę z rowerem, bardzo popularny wzorek.
Przyznaję, że to nie mój pomysł, a połączenie kilku podpatrzonych wzorów - bardzo spodobało mi się doklejenie kwiatuszków do rowerka :)
Rowerów mam kilka wzorów i na pewno w tej formie wykorzystam je do kolejnych kartek.
W niedzielę odbył się kiermasz dla Natalki Pytlak, o której pisałam już wcześniej.
Pieniądze dla Natalki można wpłącać tutaj: https://www.siepomaga.pl/walka-natalki
Brakuje jeszcze sporo pieniędzy.
A na kiermaszu udało się zebrać prawie 15 tysięcy złotych :) Fajnie, że dużo ludzi angażuje się w takie akcje, niefajnie, że trzeba je organizować, bo "Państwo" nie finansuje leczenia.
Cieszę się, że miałam swój malutki wkład w kiermasz (16 paczuszek pakowanych po 4 szt):
Brawo za akcje charytatywne....Kartka bardzo ładna. Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny gest i prześliczna karteczka dla emerytki! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka! Podziwiam Twój wkład w kiermasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczna karteczka jako pamiątka przejścia na emeryturę i przepiękny wkład na cel charytatywny, uważam, ze jeśli mamy możliwość i możemy choć w najmniejszym stopniu pomóc,to się bardzo powinno cenić, bo naprawdę jest ciężko w niektórych momentach życia, które zaskakuje.
OdpowiedzUsuńCześć wpadłam do Ciebie od http://crochet5010.blogspot.com/, bo tam znalazłam Twój komentarz. Zgadzam się z Tobą, że to państwo powinno gwarantować najpierw leczenie, a później ewentualnie domagać się częściowego zwrotu zainwestowanej sumy(w tym właśnie pomocne byłby zbiórki od darczyńców, które nie byłyby robione pod presją czasu). Twoje kartki są po prostu piękne, a szydełkowe podstawki to dowód Twego wielkiego serca. Niechaj bije ono mocno i zdrowo przez następne, długie lata. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń