Śnieżynek u mnie w tym roku sporo, chociaż niestety mniej niż w zeszłym roku - przynajmniej na tą chwilę. Staram się je krochmalić w małych partiach, żeby chociaż co drugi dzień mieć kilka gotowych gwiazdeczek/śnieżynek.
Część poleciała już do Norwegii wraz z "ptaszkowymi" karteczkami, część oddałam na akcję charytatywną. Jak co roku planuję tez dołączyć chociaż po jednej gwiazdce do moich kartek świątecznych.
A oto kilka zdjęć, które zamieszczałam również na Instagramie
Pobawiłam się dziś wyglądem bloga i chyba jest troszkę przejrzyściej. Chciałam dodać świąteczne tło, ale chyba jeszcze nie dotarłam do takich zaawansowanych rzeczy :)
Śliczności, a ta choineczka ze śnieżynek jak się fajnie prezentuje.:) Jestem pod wrażeniem zrobionej ilości. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńchoineczka powstała tylko do zdjęcia, później rozłożyłam gwiazdki i dodałam im ogonki :)
UsuńIle pięknych gwiazdek!!! WOW, śliczne są :)). Zaraz zajrzę na tą stronę, lubię takie charytatywne aukcje :). Bardzo fajny jest teraz wygląd Twojego bloga :)). Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne,pięknie wykrochmalone,też kiedyś takie robiłam.
OdpowiedzUsuńU mnie też trwa produkcja śnieżynek:)))ale co zrobię kilka to rozdaję,a miałam zrobić świąteczny wianek ze śnieżynek:)))
OdpowiedzUsuńWianek ze śnieżynek? Brzmi świetnie :)
UsuńCudowne śnieżynki i cudowna akcja :)
OdpowiedzUsuń