Tym razem zmalowałam swoje pierwsze zakładki do książek, te pierwsze kwiatkowe już wyfrunęły w Polskę. Na pewno część z nich trafi do Stowarzyszenia Kolorowe Damy:
A poniżej moje ćwiczenia z zimowym widoczkiem:
Dzięki za wszystkie komentarze. Trzymajcie się zdrowo.
Prześliczne są:)
OdpowiedzUsuńCudowne są, zwłaszcza z kwiatami. Takie delikatne :).
OdpowiedzUsuńNiesamowite. Takie minimalistyczne są najfajniejsze. Uwielbiam zakładki <3
OdpowiedzUsuńCudownie radzisz sobie z akwarelami. Te zakładki mnie zauroczyły.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Patusiu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuń